Forum  Strona Główna


Wampiryczne m&a, raczej warte polecenia, poszukiwane!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Manga i anime
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aliś
Gumochłon w posiadaniu Cam


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 14:34, 07 Gru 2008    Temat postu: Wampiryczne m&a, raczej warte polecenia, poszukiwane!

Ostatnio zwyczajnie mi odwaliło, szukam jakichś ciekawych mang&anime o tematyce wampirów, może być nawet coś a'la VK (to durnie brzmi, ale toto mnie wciągnęło XD). Gdyby ktoś miał coś do polecenia, to zapraszam, wszelkie pozycje mile widziane (DemDem się pytałam już, ale DemDem może jeszcze pomyśli Wide grin).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
analfabeta
analfabeta


Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 19:41, 07 Gru 2008    Temat postu:

Uwielbiam wampiry...
Na pewno Hellsing w wersji osobiście wolę TV za muzykę. Cudo.
Vampire Hunter D: Bloodlust - film, nie serial - filozoficzny romans w tle, a na przodzie ciekawa koncepcja znana głównie(ale nie tylko) japończykom: dhampir (nazwa zależna od tłumaczenia, ale mówią, że to poprawna), czyli półwampir zrodzony z kobiety i wampira. Świetne.

[link widoczny dla zalogowanych] ciekawa lista wampirzych anime.

Mówią dużo o Braciach Czarnej Krwi, ale nie widziałam.
Vampire Princess Miyu zaczęłam, ale po 3 odcinkach odczepiłam się. Ciekawe, ale te wątki poboczne zabijają.

[link widoczny dla zalogowanych] - opinie innych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demi
Drakcia von Pierz


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 20:32, 07 Gru 2008    Temat postu:

po 3 odcinkach? XD
i jakie wątki poboczne zabijają?

Miyu jest imho dziwna, ale ujdzie. Są gorsze, w sumie Miyu nawet za jedno z lepszych bym uznała. A manga ma śliczną kreskę. Miyu ma taki, hm, troszeczkę bajkowy klimat. Mówiłam ci, że może wkurzać, bo widać, że stare, ale nie jest takie złe. No i ma Larvę Vampire-like teeth

filozoficzny romans w tle? XD wampiry i filozofia?
Louis, coś dla ciebie!
Ale fakt, Bloodlust jest całkiem fajny. Tylko mi się wamapjery w nim nie podobają, ble są. Kreski też nie lubię, nooaale, D to swojego rodzaju klasyka, nawet jeżeli samo Bloodlust takie stare nie jest xd

Black Blood Brothers sobie Lisie olejcie, chyba, że się naprawdę nudzicie xd Kreska średnia, muzyka średnia (nooo, poza motywem Alice to no ai, który jest obojowy i jest boski <3), fabuła średnia. Kolo ma angsta, ale mógłby mieć większego xd Bardzo rozwijące anime to nie jest, ale mi się oglądało dobrze.
Tylko nie sięgaj po mangę O_O Generalnie powstało tylko anime, potem dorobili mangę, z wydarzeniami nibypotem, która bardzo ssie. BARDZO.

Hellsinga OVA. TV ssie, bo bezcześci mangę i biedne, biedne Petitki (co oni mu zrobili, co oni mu zrobili... ten szkaradny nos, za co, za co?!) Ale nie oszukujmy się - w tym głównie o sieczkę chodzi XD I muzyka jest dużo imho lepsza w OVA. O niebo. A Merche Funebre to cudo. Kreska, muzyka, fabuła, NAZIŚCI (kiełbaaaaskaaa XD), których TV raczyło olać (nic dziwnego, bo wtedy tyle mangi nie było, zmienili fabułę, cóż, ale zmienili na dużo, dużo gorszą, ble).
Ale generalnie dużo bardziej od Hellsinga wolę, to co się działo wcześniej czyli The Dawn. Niestety tylko manga i niestety nieskończona, bo Hirano tradycyjnie olał == Ale nawet dla tych kilku chapterów warto. Jest kwik i jest bish XD (może tutaj to bardziej Walter [OMG] niż Petitek, noale)

Hitsuji no Uta. Takie z angstem trochę, nieco inaczej chyba bo wampajerów podchodzi, bardziej to jako choroba jest traktowane. No i krótkie, tylko 4 odcinki. Mangi nie czytałam xd

Shingetsutan Tsukihime ostatnio oglądałam, ale... e... XD
Mi się nie podobało, bo o ile tam miał być głęboki wątek psychologiczny, o tyle była nuuuda, nierozwinięta bohaterka i naprawdę, naprawdę denne zakończenie. Mi się na tym nudziło :P

O Trinity Blood ci mówiłam, ale aż takie złe nie jest XD Śmieszne nawet XD No i nie widziałaś imoł wampajera, ze skrzeczącym głosem, on był taki rozwalającyy XD Nawet go narysowałam kiedyś XD I scena w lochach jest mimo wszystko fajna :3 Taka wampirza, mrrr. Ale nie mówię więcej, może cię zachęci :P

Blood+ widziałaś, przeczytaj mangę *O* Mam w domu 3 tomy, ale na necie to zaczęło wychodzić, da się zassać i jest mra, mra, mra. Koniecznie przeczytaj mangę. Jako, że strawiłam tylko 3/5 nie mogę wypowiedzieć się o całości, ale te trzy tomy imho lepsze są *O*

Jak o Blood+ mowa to można jeszcze o Blood: The Last Vampire powiedzieć, czyli zanim Saya poszła spać XD Tak trochę XD Filmidło, dla mnie ciekawostka bardziej niż coś godnego polecenia, chociaż kreska ciekawa. I Saya taka, że brrr O_o (i nie ma Haji'egp Sad (2)). Manga też jest, ale to olej XD Jak ktoś się naprawdę interesuje, to wiesz, ale generalnie nic nadzwyczajnego. I też sieczka.

Kaaaariiiiiiin XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
I chyba to by było na tyle jeści o mój komentarz chodzi XD Głupie. Bardzo XD
Ale jak ma się zły dzień, to dobre do pośmiania.

Kigeki podobno też o wampirze jest, ale mniej tam tego wampira niż więcej. Jednak mimo wszystko warte polecenia, bo urokliwe. Szkoda, że ma tylko 10 minut.

Rosario + Vampire ale manga. A tak właściwie to 5 tom *O*
Tskuny tam są takie mra, jej, jej. I Rosario + Vampire capu2 też manga owszem, może być. Znaczy - bywa głupawe i w końcu niby-ecchi (pff), ale mi się podoba XD Bo Tskun to bish i tyle. A anime jest krzywdzące. Naprawdę. Najważniejszy, najcudowniejszy, najbardziej bishogenny wątek pominęli w nim. A drugi sezon to już w ogóle żal ==

Tyle z anime, a z mang to:

Blood Sucker, chociaż nie wiem, czy na necie jest O_o Ja mam kupione w inglandzie. Sieczka, ale po 2 tomie się robi ciekawa *O* (uaa, a ja więcej niż 4 nie mam, nawet nie mam jak mieć ==)

Blood Hound XD
Krótkie, dosyć daremne XD
Nie, w sumie to jest daremne XD Ale na necie chyba nawet gdzieś po polsku jest, jak ci się naprawdę nudzi, to wiesz :P

BLOOD+ Yakou Joush czyli Haji w (lol?) związku męsko-męskim.
Też jako ciekawostka bardziej :P I ja w tym TYLE znowu shounen-ai nie widziałam.

Omae ga Sekai o Kowashitai Nara czyli Vampire Girl.
Pokręcone, ale mi się nawet podobało. Dużo uczuć i trosz angsta. Bishy nie ma, kreska okej, na poziomie lasek, ale faceci daremni.

Vampire no Onegai czyli czytałam to tak dawno, że kij pamięta, o co w tym chodziło XD Ale z tego, co mi kij mówi było średnie.

Model ...
żal XD wamajer goth (czrrrna shminka!), lol desu XD

Midnight Secretary manga dla bab O_o Czyli sekretarka ma romans z szefem-wampirem O_o Stefa dla dorosłych? Ni to kreska, ni to nic. Takie nijakie. I wizja wamajera naprawdę daremna.

Interview with the Vampire czyli, jak myślisz, Liś? *O*
Ryż w mandze, Ryż w mandze, i omg! Armandy, które NAPRAWDĘ wyglądają, jak szesnastolatki, nie Bamberasy.

Ale mimo wszystko wamapja najto jedyne w swoim rodzaju jest, Liś :P Drugiego takiego nie znam, wybacz xd

[ed] znaczniki x 2 XD


Ostatnio zmieniony przez Demi dnia Nie 20:35, 07 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aliś
Gumochłon w posiadaniu Cam


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 16:59, 13 Gru 2008    Temat postu:

bardzo dziękuję, dziewczyny, za polecenie - na pewno obejrzę jeśli nie wszystkie, to z 50% tego, cóżeście podały :P
Hellsinga poznałam jakiś czas temu, zarówno TV, jak i OVĘ. Imho OVA dużo lepsza, TV było nudne w cholerę, OVA za to bardziej krwawa i dla mnie miała to "coś".
Cytat:
Vampire Hunter D: Bloodlust - film, nie serial - filozoficzny romans w tle (...)

Pachnie nudą, ale, cóż, zobaczymy wkrótce, chociaż sam tytuł... w miarę zachęcający, anyway, dzięki, Kama ^^"
Cytat:
Vampire Princess Miyu zaczęłam, ale po 3 odcinkach odczepiłam się. Ciekawe, ale te wątki poboczne zabijają.

Fakt, w Miyu te poboczniaki wykończyć mogą, ale to raczej wspólna całość, przez którą właśnie mamy poznać i Miyu, i Larvę, i m.in. Chisato. Dzisiaj skończyłam zarówno TV jak i OVĘ oglądać; imho OVA nieco bardziej ciekawa, chociaż w TV Larva był dużo fajniejszy - przynajmniej się odzywał :P
Cytat:
Miyu jest imho dziwna, ale ujdzie. Są gorsze, w sumie Miyu nawet za jedno z lepszych bym uznała. A manga ma śliczną kreskę. Miyu ma taki, hm, troszeczkę bajkowy klimat. Mówiłam ci, że może wkurzać, bo widać, że stare, ale nie jest takie złe. No i ma Larvę Wide grin

Fakt faktem, dziwna jest, ale mi się podoba, chociaż momentami zabijała mnie swoimi... 'akcjami'. Jednak do tragicznych toto nie należy, nawet niezłe.
Jeśli BBB to tylko na odstresa, to sobie póki co oleję. Bo stresa jak na razie nie mam... na razie. Ale na pewno obejrzę <3.
Gdzie mogę dorwać ten film z Blood+, Dem? Bo chybaś mnie zaciekawiła, wszystko fajne, co z Blood+ (pomijać Kaia :P) Wide grin
reszty raczej nie znam, toteż się wypowiadać nie będę, ale niewykluczone, że w niedługim czasie poznam, dzięki, Dem, o! Wide grin
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demi
Drakcia von Pierz


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 17:35, 13 Gru 2008    Temat postu:

OVY Miyu nie widziałom Sad (2)
ale zobaczę, zobaczę XD

A w gógl wpisz Blood: The last vampire to masa wyleci.
Ale to z Blood+ ma tylko wspólną Sayę XD Chociaż też nie do końca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aliś
Gumochłon w posiadaniu Cam


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 17:58, 13 Gru 2008    Temat postu:

łoł, nie strasz, DemDem! Muted nawet wkurzająca Saya nie jest taka, jak była? Sad (1)
OVA imho zła nie jest, ale też nie przewyższa poziomem TV, imho. Można rzec, że gorsza, bo twórcy bardziej postawili na Miyu, Larvę daleko w tyle zostawiając, ke bu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauren
przyklejony do klawiatury
przyklejony do klawiatury


Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Z Skandynawii?

PostWysłany: Sob 19:25, 13 Gru 2008    Temat postu:

Saya z filmu to zupełnie inna Saya niż z Blood+ XD. Nie mdleje co pięć sekund, nie rozmyśla nad niewiadomo czym, nie jest ofiarą i radzi sobie z przeciwnikami całkiem nieźle. To zimna, brutalna Saya raczej.

A BBB oglądnęłam i nie polecam, Liś. Strata czasu jak dla mnie ==. A ta cała targająca się za braćmi kobieta doprowadzała mnie od szałuuuu ==.


Ostatnio zmieniony przez Lauren dnia Sob 19:27, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demi
Drakcia von Pierz


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 22:44, 13 Gru 2008    Temat postu:

Liś, może OVA jest bardziej wierna mandze, która też w sumie na Miyu stawia XD
Larva tam takoż cichy dosyć.

Cytat:
A ta cała targająca się za braćmi kobieta doprowadzała mnie od szałuuuu ==.

Oj, zdecydowanie się zgadzam. W ogóle anime ambitne nie jest, ani kreską, ani fabułą, ani jakością, pisałam z resztą.

A co do Sayi - tamta naprawdę jest bardzo inna XD
(a ponoć to ta sama, hm xd)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
analfabeta
analfabeta


Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 19:27, 20 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
po 3 odcinkach? XD
i jakie wątki poboczne zabijają?

W każdym odcinku zabija innego demona i zawsze ginie jakiś człowiek. Oprócz głupich koleżanek i krzyczących ofiar wszyscy mało mówią. Chyba miało być klimatycznie, a tak raczej niemrawo wyszło. I ten kolory, nie znoszę ich.
Cytat:
A manga ma śliczną kreskę.

Ja się na tym kompletnie nie znam. Powiem Ci szczerze: dla mnie im mniej mangowo tym lepiej.
Ale Larva jest fajny Wink (1).

Cytat:
filozoficzny romans w tle? XD wampiry i filozofia?

Myślę, że to nawet klasyczny wątek fabularny i filozoficzny. Ale na ten temat można by pisać prace magisterskie.
Cytat:
Kreski też nie lubię

Nie uwierzysz, ale mi się właśnie styl rysowania podoba.

Hellsing TV to zupełnie inna bajka od OVA. Moim zdaniem nie da się tego porównać . Mnie się nawet wydaje, że grupa odbiorcza do TV i OVA była inna, a i gatunek trochę zakrzywiony w inną stroną przy obu produkcjach. Sama manga jest dość konkretna, zrobiona ze wielkim rozmachem fabularnym i szczegółami, OVA to oddaje. Co do muzyki nie będę się kłócić (o gustach, wiadomo, się (...) ), oba soundtracki mi się podobały. Jednak ten z TV jest niepowtarzalny, no i Mr Big, którego uwielbiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LunarBird
pisarz początkujący
pisarz początkujący


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


PostWysłany: Sob 18:53, 27 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Shingetsutan Tsukihime ostatnio oglądałam, ale... e... XD
Mi się nie podobało, bo o ile tam miał być głęboki wątek psychologiczny, o tyle była nuuuda, nierozwinięta bohaterka i naprawdę, naprawdę denne zakończenie. Mi się na tym nudziło :P

A ja bardzo lubię. Nierozwinięta bohaterka? Ależ o Arcueid można się dowiedzieć dużo, tylko trzeba uważnie ją obserwować ^^ Jest sympatyczna, Jedna z najsympatyczniejszych bohaterek w anime, a już wampirów na pewno.

Poza tym ciekawostką jest Shiki i cała tajemnica spowijająca rodzinę Tohno. Anime z gatunku: za spoilery zabij! Niespodzianki fabularne naprawdę smaczne są. A końcówka w sumie nienajgorsza. Jak by się zastanowić - jakie było lepsze wyjście? Bo IMO jednak to jest najlepsza opcja i dla Arcueid i dla Shikiego. Smutne ale prawdziwe: life is brutal and full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Manga i anime Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin