Forum  Strona Główna


[M] Czasami...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dzieła stu i jeden światów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aliś
Gumochłon w posiadaniu Cam


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 18:13, 11 Sie 2008    Temat postu: [M] Czasami...

-------------

Ostatnio zmieniony przez Aliś dnia Nie 19:01, 08 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laiquendi
Mroczny Żłopacz


Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 22:12, 20 Sie 2008    Temat postu:

Żałuj, Christine, żałuj, dobrze Ci tak ;P Wszak poślubić taki wulkan namiętności, jakim jest Raoul... Dobra, to zbyt straszne, żebym była w stanie sobie to wyobrazić.
Bardzo mi się podoba. Cóż, ja ogólnie lubię takie zabiegi. Punkt widzenia bohatera przedstawiony z perspektywy czasu, który upłynął od znanych nam wydarzeń zawsze mnie interesował (choć z drugiej strony wolę takie miniaturki niż całe książki...bo kontynuacja np. Hrabiego Monte Christo to była dla mnie największa zbrodnia wszechczasów). I te przemyślenia właśnie pasują mi do naszej podstarzałej Krystynki. Też zawsze wyobrażało mi się, że będzie miała wszystko, lecz równocześnie zawsze będzie jej czegoś brakowało (oczywiście oprócz prawdziwego mężczyzny za męża ;P).

Jej, sama zaczęłam kiedyś ff-a z Upiora po kilku latach, ale to było... złe, bardzo złe o.O.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aliś
Gumochłon w posiadaniu Cam


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 9:06, 21 Sie 2008    Temat postu:

Krystynka wpasowała się we mnie :P. Ja w sumie staram się wykorzystywać czas teraźniejszy w pierwszej osobie do granic możliwości, wykonując różnorodne zabiegi, przy okazji traktując każdy z nich jako ćwiczenie stylu [czasem nawet jego naginanie, ale to zupełnie inna kwestia ;P].
Dzięki, Lai!

O, dokończ tego ffa z Upiora. Jam ciekawa, naprawdę (;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laiquendi
Mroczny Żłopacz


Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 13:35, 21 Sie 2008    Temat postu:

No i słusznie, takie ćwiczenia są najlepsze- a jeśli jeszcze wychodzą w ten sposób to w ogóle super Happy. Ja się strasznie lubię wyżywać na ulubionych bohaterach, choć nie zawsze to zapisuję Wink (1)

Nie, Aliś, wiesz, to w ogóle jest crossover (czy jak to się tam nazywa) z inną książką i za sam pomysł chyba powinnam sama siebie spalić na stosie xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
analfabeta
analfabeta


Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 21:30, 21 Sie 2008    Temat postu:

Choć przedstawienia nie widziałam (a w telewizji oglądać nie będę póki na żywo nie zobaczę), znam większość piosenek na pamięć z Upiora z Opery.

Ładnie napisane. Naprawdę. Niektóre momenty bardziej (Wiesz, chciałabym być znowu młodsza.) , a niektóre mniej. Powiało jakąś delikatnością, wiosną, czymś takim świeżym w tym tekście i nie chodzi mi tu o twój styl. Tylko o przedstawienie Christine. Pewnie to opisy kwiatów tak nakierowały moją wyobraźnię, ale to jednak wskazówka. Mnie starość, nawet wesoła, kojarzy się z innym klimatem.
Aczkolwiek wszystko co powinno być jest: tęsknota, wspomnienia, rozmyślania...
Udany tekst, temat doborowy - nie ma czego zarzucić. No może poza brakiem większych emocji, ale to już moje prywatne preferencje - nie mogę pod tym względem oceniać zbyt ostro. Dobre jako ćwiczenie, a niezbyt wiele wnoszące jako dzieło.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aliś
Gumochłon w posiadaniu Cam


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 8:24, 22 Sie 2008    Temat postu:

Odnośnie zaparcia się na obejrzenie 'na żywo', chyba podziwiam. W sumie dobre filmy należy oglądać tylko w dobrej jakości; telewizja luksusu delektowania się takimi filmami nie zapewnia, niestety. A już najmniej Polsat - pamiętam do dzisiaj, jak się wkurwiałam za długie reklamy x_____x.

Wiesz, tym razem ten tekst rozgryzłaś. Każdy ma swoje inne wyobrażenie, ja akurat Christine wyobraziłam sobie jaką nudną, starą mężatkę z jeszcze nudniejszą przyszłością. Bo w sumie Christine była bezdennie głupia (przynajmniej jak dla mnie XDDDD).
Dzięki! ^^'

Cytat:
Nie, Aliś, wiesz, to w ogóle jest crossover (czy jak to się tam nazywa) z inną książką i za sam pomysł chyba powinnam sama siebie spalić na stosie xD

ej, to dopiero byłaby paranoja, Lai! XDDD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laiquendi
Mroczny Żłopacz


Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 20:45, 22 Sie 2008    Temat postu:

Aliś, bo ja kocham tę książkę i nie powinnam jej była robić takich rzeczy xD

Ha, no bo to prawda! Szczególnie jeśli brać pod uwagę sam film, to Christine jest osobą kompletnie bez kręgosłupa. Wybrała łatwą stabilizację przy bogatym, no niech będzie, że kochającym, ale przede wszystkim śmiertelnie nudnym mężu, racjonalnie nie dając się ponieść porywom namiętności xD W sumie większość swego młodego życia spędziła w operze, w jakże specyficznej panującej tam atmosferze, strzeżona i uczona przez swego Anioła Muzyki, potem przeżywała takie uniesienia i na czym się skończyło? Na spokojnym domu z ogródkiem, mężusiem i gromadką dzieci u spódnicy. Nie zdziwłabym się, gdyby po pewnym czasie Raoul nie zaczął krzywo patrzeć na jej śpiewanie w operze. Nie jestem po prostu w stanie uwierzyć, że u jego boku przeżywała cokolwiek fascynującego xD Dlatego to "czasami..." jest tu jak najbardziej trafione Happy Aczkolwiek mężusiowi pewnie by się nie spodobało ;P

A co do telewizji to chyba CANAL+ puścił Upiora... z lektorem...nawet na piosenkach O.o


Ostatnio zmieniony przez Laiquendi dnia Pią 20:46, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lira
Powierniczka Jedynego


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 20:51, 22 Sie 2008    Temat postu:

Ba! Jaka normalna kobieta wybrałaby Raoula?
Stabilizacja, domek, normalne życie... Chyba nikt, kto ma takiego Anioła Muzyki pod ręką by nie wybrał nudnej normalności!

A tekst mi się podobał, już mówiłam.

Lai, a z jaką książką? xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aliś
Gumochłon w posiadaniu Cam


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 7:50, 23 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
A co do telewizji to chyba CANAL+ puścił Upiora... z lektorem...nawet na piosenkach O.o

OMAJGAD! to chyba dopiero była profanacja... O.O

O, właśnie, Lai, z jaką książką? xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lira
Powierniczka Jedynego


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 13:59, 23 Sie 2008    Temat postu:

Ale na CANAL+ idzie zmieniać dźwięk i włączać napisy, nie? xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dzieła stu i jeden światów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin